GALA - "WSZYSTKIE KOLORY MODY"

Mój pobyt w stolicy rozpocząłem od wizyty w moim ulubionym domu towarowym – VITKAC. Nie mogłem ominąć butiku Louis Vuitton, w którym nacieszyłem oczy i odszukiwałem nowych propozycji na wiosnę- lato 2014. Następnie wraz z moim kolegą odwiedziłem kawiarnię „Między Nami”, w której spotkaliśmy Michała Piróga. Kolejne przystanki mojej wędrówki to centra handlowe. Wreszcie dotarłem do hotelu, w którym już przygotowywałem się na wieczorną galę. Przybycie na uroczystość zajęło mi dosłownie minutę, gdyż wystarczyło zjechać windą do sali bankietowej…

W hotelu Sheraton w Warszawie odbyła się wielka gala UNICEF, podczas której zaprezentowano kolekcje ubrań polskich projektantów zatytułowaną "Wszystkie Kolory Mody". Markami tymi były : Bohoboco, Eva Minge Milano, Łukasz Jemioł, MUSES Urbańska & Komornicka i Teresa Rosati. Pięciu znanych wizjonerów, bo tak można nazwać projektantów zaangażowanych w tę akcję, zaprojektowało po dwie szmaciane laleczki, z których pięć zostało zlicytowanych na uroczystej gali w niezwykle szczytnym celu…  Swoją laleczkę ubraną w żakiet od BALMAIN oraz spodnie od ISABEL MARANT zaprojektowała też top modelka Anja Rubik, która w 2014 roku rozpoczęła współpracę z UNICEF. 

Wydarzenie poprowadzili Agnieszka Cegielska oraz Olivier Janiak, który poinformował publiczność, iż pozostałe pięć lalek „pójdzie pod młotek” na aukcjach allegro. Co bardzo istotne cały dochód z licytacji zostanie przeznaczony na szczepionki dla dzieci ze Sierra Leone. Podczas samej uroczystości udało się zebrać aż 62 tysiące zł. To pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce. Wspaniały wieczór opiewał również w występy znanych, polskich artystów muzycznych, którymi byli: Ada Szulc, zespół Pectus, czy Ash Asia.

Agnieszka Cegielska w kreacji BOHOBOCO 

Idea projektu UNICEF polega na szyciu charytatywnych laleczek, a celem akcji jest zwrócenie uwagi na sytuację dzieci na świecie, promowanie wielokulturowości oraz pomoc w pozyskiwaniu funduszy na wsparcie programów szczepień organizowanych przez UNICEF.

Przy okazji tak wielkiego wydarzenia kulturalnego nie mogło zabraknąć znanych gwiazd świata show-biznesu oraz mojej obecności… :) Do zdjęć pozowały m.in. Dorota Rabczewska, Natasza Urbańska, Magdalena Schejbal, Izabela Janachowska, Agnieszka Więdłocha i wiele innych gwiazd, z którymi miałem przyjemność zrobić zdjęcia, ale również wymienić kilka zdań.

Izabela Janachowska na gali pojawiła się wraz ze swoim narzeczonym Krzysztofem Jabłońskim. Izabela na tę okazję wybrała doskonale skrojoną, skromną, granatową, aksamitną sukienkę, klasyczne czarne szpilki z czerwoną podeszwą - Christian Louboutin, małą pikowaną torebkę od CHANEL oraz duże kolczyki... Wyglądała nienagannie.

Magdalena Schejbal wybrała dwuczęściowy, klasyczny, czarny zestaw, lecz w żadnym stopniu nie odebrało jej to kobiecości, a wręcz przeciwnie...

Z tłumu wyróżniła się elegancka, bardzo zmysłowa, koronkowa suknia Natalii Siwiec. Rzadko możemy oglądać Natalię w kolorze delikatnego różu... 

Zaskoczyła nas również Doda, która na tę okazję wybrała białą suknię z trenem, choć należy przyznać, iż skórzany gorset znakomicie podkreśla jej sylwetkę. Ponadto wielkiej klasy dodało czarne, futrzane bolerko okrywające ramiona gwiazdy jak również bardzo wytworne i niezwykle kosztowne bransoletki znanego domu mody – HERMES.

Przejdźmy teraz do rajskich ptaków, a mianowicie do: Macademian Girl, Ilony Felicjańskiej i Asi Ash- bez nich ten wieczór nie byłby kolorowy.

Tamara Gonzeles Perea – (Macademian Girl) wyglądała niczym kobieta wprost  przeniesiona z Dubaju. Choć za oknem minus 15 to na salony powoli wkraczają wiosenne akcenty… Na tę uroczystość Tamara postanowiła wybrać kwiecistą sukienkę, bajkowe, wysokie, połyskliwe obcasy, różową torbę doskonale połączoną ze zwiewną apaszką oraz jak zawsze niezliczone ilości kryształów w postaci biżuterii. Wyglądała wprost obłędne…

Michał Witkowski w doskonałej marynarce od Kamila Sobczyka oraz niebanalnych dodatkach w postaci broszki i naszyjnika od Dsquared oraz Tamara Gonzalez Perea - królowa Dubaju :)

Nie mogę pominąć wpadek, których nie było wiele, lecz oczywiście moje wyczulone oko głównie skierowane było na kreacje oraz dodatki do nich dobrane. Przyłapałem kilku gości na podrobionych dodatkach z logo znanych marek. Jednym słowem wyglądało to, jak gdyby wypadli z chińskiego kontenera… Nie dość, że była to tandetna podróba to jeszcze cała zniszczona i popękana. Poniżej przedstawiam zdjęcie torby "Louis Vuitton" prezentowanej przez jedną z „dam” zaproszonych na galę. Smutne to, lecz prawdziwe.