ELEGANT SUIT part I

Klasyka i elegancja są ponadczasowe, dlatego od lat jestem wierny swojemu stylowi…

Klasyczny garnitur nie musi być nudny, co postaram się udowodnić w moich postach. Warto pamiętać o szerokiej gamie dodatków, które nie są przeznaczone jedynie dla kobiet. To dzięki tym kilku wydawałoby się drobnym elementom zmienia się cała stylizacja.

W tym poście prezentuję moją stylizację podczas Gali Finałowej The Look Of The Year 2015.

okulary BYBLOS by okularOOwnia

fot. by Sylwia Adamczuk

Gala THE LOOK OF THE YEAR 2015

THE LOOK OF THE YEAR, to niezwykle ważne wydarzenie w modowym terminarzu, którego głównym celem jest wypromowanie i jedocześnie odkrycie nowych twarzy w świecie modelingu. W 1983 roku John Casablancas, założyciel światowej agencji modelek „Elite” zorganizował pierwszy międzynarodowy konkurs pod nazwą THE LOOK OF THE YEAR. Od tego momentu ten właśnie plebiscyt stał się drzwiami do kariery wielu młodych, zdeterminowanych i pięknych kobiet.

Gala finałowa The Look Of The Year 2015 zorganizowana przy współpracy z ASP w Łodzi nie mogła obejść się bez echa. 2 października w nowoczesnych murach Centrum Promocji Mody odbył się wielki finał połączony z wyborami modelki roku, które poprowadziła dziennikarka Anna Wendzikowska oraz prezenter telewizyjny Mateusz Hładki.

Jak co roku, w jury konkursu zasiedli najbardziej znani projektanci oraz eksperci związani z modową branżą, którzy ocenili predyspozycje przyszłych modelek. W tym roku w jury THE LOOK OF THE YEAR zasiedli m.in.: Paprocki & Brzozowski, Joanna Horodyńska, Marcelina Zawadzka, Kamil Pawelski “Ekskluzywny Menel”, Kamila Szczawińska, Andrzej Wierzbicki & Tomasz Schmidt, Magda Wizner, a także założycielki marki Bizuu – Zuzanna Wachowiak i Blanka Jordan.

16 kandydatek do tytułu zaprezentowało się w kolekcjach polskich designerów... Galę otworzył pokaz marki „by MIELCZARKOWSKI”, który niewątpliwie udowodnił, że polska moda nie jest zarezerwowana jedynie na wielkie salony i czerwone dywany. Projektant w swojej kolekcji wykorzystał sprawdzoną i bezpieczną kolorystkę. Gama barw oscylowała między czernią, szarością oraz ciepłymi odcieniami brązu, które wprowadziły widzów w jesienną aurę. Projekty o ciekawym kroju oraz formie zostały wzbogacone o element biżuteryjny, który dodał stylizacjom kobiecości.

Uwadze zaproszonych gości nie mógł również umknąć zjawiskowy pokaz marki BIZUU. Projektantki: Zuzanna Wachowiak oraz Blanka Jordan stworzyły zjawiskową kolekcję, którą śmiało porównać można do projektów Karla Lagerfelda. Widzowie zostali przeniesieni w świat luksusu połączonego z odrobiną nonszalancji oraz tajemniczości. Wzorzyste płaszcze wykonane ze szlachetnych materiałów utrzymane w stylistyce „etno” zostały połączone ze światowym trendem jakim są frędzle. Wydawać by się mogło, że wszechobecne ścinki materiału to przeżytek… w wydaniu marki BIZUU stały się one synonimem luksusu oraz elegancji i jednocześnie zostały bardzo sprytnie odświeżone. Symetryczne, czarno-białe wzory pojawiające się na sukienkach to kolejny element, od którego nie można było oderwać wzroku. Warto również zwrócić uwagę na precyzyjne wykonanie produktów marki Bizuu. Jakość idzie w parze z ceną, co niewątpliwie na polskim rynku jest rzadkością. Kolorystyka kolekcji utrzymana jest w odcieniach bordo, głębokiej czerni, bieli oraz szarości.

Premierę swojej kolekcji podczas finałowej gali miała również marka Alles. Finalistki zaprezentowały się w kolekcji bielizny, która stworzona została dla kobiet pięknych, odważnych oraz pewnych siebie. Uzupełnieniem stylizacji wszystkich pokazów było obuwie marki Wojas. Gala THE LOOK OF THE YEAR to nie tylko konkurs, ale także duże widowisko rozrywkowe, podczas którego wystąpiły znane gwiazdy sceny muzycznej: Sarsa i Kasia Cerekwicka.

Adrianna Sieklińska z Bielska – Białej została tegoroczną zwyciężczynią konkursu THE LOOK OF THE YEAR 2015! Nagrodą dla modelki jest wyjazd na światowy konkurs do Włoch, w którym reprezentować będzie Polskę. 2 miejsce zajęła Adrianna Surowik, a 3 nagrodą może się szczycić Inez Waszkiewicz. Finalistki odebrały nagrody w sukniach ślubnych stworzonych przez duet projektantów Paprocki&Brzozowski.

Gratuluję i życzę wszystkim dziewczynom wielu sukcesów!

photo by @sylwia_adamczuk

WARSAW FASHION STREET - 10 LAT

 Dziesiąta, jubileuszowa edycja Warsaw Fashion Street odbyła się w dniach 27-28 czerwca 2015 roku w malowniczej przestrzeni  Nowego Świata w Warszawie. Tematem tegorocznej edycji była klasyka w modzie i muzyce, dlatego też nieodłącznym elementem eventu były solowe  występy artystów, którzy przenosili gości w arystokratyczne salony za sprawą mistrzowskich wykonań utworów wirtuozów muzyki poważniej takich jak: Fryderyk Chopin czy Jan Sebastian Bach.

 

Fenomenem imprezy Warsaw Fashion Street jest moda interpretowana i przeobrażana przez pomysłodawcę wydarzenia na wiele sposobów. To właśnie Dorota Wróblewska jest odpowiedzialna za każdą z edycji dbając o nawet najdrobniejszy detal imprezy. Organizacja, czas i miejsce nie były przypadkowe, toteż wydarzenie zostało przygotowane na najwyższym poziomie. Organizatorka, swoimi konsekwentnymi działaniami, stworzyła miejsce, do którego bez selekcji zaprosiła wszystkich chętnych do uczestnictwa w wydarzeniu. Moda jest tematem plotkarskich magazynów, telewizji, obecna również w książkach i gazetach, często niedostępna dla osób niezwiązanych z branżą. Warsaw Fashion Street zmienia ten obraz, łącząc kulturę, sztukę i modę, która staje się bliska szerokiemu gronu odbiorców.

Pokazy mody zostały przygotowane przez najlepszych polskich choreografów, zadbano o doskonałe oświetlenie, stylizację fryzur, makijaż, organizację backstage’u oraz zatrudniono profesjonalistów, którzy czuwali nad techniczną oprawą wydarzenia. Opóźnienia, które stały się normą dla warszawskich pokazów, tym razem zostały zredukowane do zera. Organizatorzy współpracowali na najwyższym poziomie. Dorota Wróblewska jako główny organizator była zarówno prowadzącą event, świetnym managerem, gospodarzem, ale znalazła również czas na prywatne rozmowy z zaproszonymi gośćmi.

Dziesiątą edycję pokazów mody rozpoczął blok pokazów dziecięcych Coolclub Kids Fashion Show by SMYK. Od godz. 13:00 na wybiegu widzowie zobaczyli m.in. pokaz czterech kolekcji Coolclub, zgodnych ze światowymi trendami, podczas którego zaśpiewała Kasia Klich. Na wybiegu zostały zaprezentowane stylizacje przygotowane przez autorkę znanego bloga mody dziecięcej - Vivi&Oli Kids Fashion Blog, oraz nowa kolekcja biżuterii dziecięcej Apart, inspirowana filmami Disneya. Finał bloku stanowiły dwa pokazy charytatywne z udziałem gwiazd. Na wybiegu pojawiły się, wraz z podopiecznymi Fundacji: Sonia i Maja Bohosiewicz, Edyta Olszówka, Magda Różczka, Kasia Cichopek, Agnieszka Włodarczyk, Estera Lussato, Tomasz Ciachorowski, Mikołaj Roznerski oraz Karolina Szostak. Po części dedykowanej dzieciom na wybiegu mieliśmy okazję zobaczyć na wybiegu pokazy Partnerów imprezy. Następnie pojawiły się kolekcje laureatów konkursów dla młodych projektantów: Off Fashion Kielce oraz New Look Design. Projekty swoich studentów zaprezentowała także warszawska uczelnia ViaModa. Blok zakończony został pokazem kolekcji plus size pod patronatem kodymody.pl. Doskonałą inicjatywą oraz swoistym zaproszeniem widzów do współtworzenia wydarzenia był konkurs pt. „Przyłapani na modzie” . Celem tej akcji było wyróżnienie modnie ubranych gości wydarzenia, którzy „przyłapani” podczas przechadzek na Nowym Świcie zachwycili stylizacjami. Akcję objęło swoim patronatem Sophisti.pl , a najlepsza stylizacja została nagrodzona iPadem przez jury w składzie: Dorota Wróblewska oraz Tomasz Jacyków.

Gala Wieczoru jako punkt programu rozpoczęła się punktualnie o godz. 20:00 występem fortepianowym Krzysztofa Kopczyńskiego. Pokazem otwierającym tę część była kolekcja Mariusza Brzezińskiego. Następnie na wybiegu mieliśmy przyjemność zobaczyć kolekcję męską — szyte na miarę garnitury Cafardini, które niewątpliwie zdobyły wielkie uznanie gości. Pokaz uświetnił występ wokalny Izabeli Kopeć, a na specjalne zaproszenie marki pojawił się też Szymon Majewski, który wcielił się w rolę modela. Dalszą część stanowiły pokazy marek takich jak: Papillon, Apart, Monika Ptaszek, Redi Fashion, Natasha Pavluchenko, a tuż po nich na wybiegu pojawiły się gwiazdy w projektach Natalii Jaroszewskiej. Spektakl zakończył się wielkim finałem i występem na żywo światowej sławy skrzypaczki Patrycji Piekutowskiej oraz jubileuszowym tortem.

Miałem okazję uczestniczyć w Warsaw Fashion Street zarówno jako gość, booker agencji modeli JMP oraz dziennikarz, dlatego też pozwalam sobie na wyrażenie opinii na wielu płaszczyznach.

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

POKAZ MARKI CAFARDINI fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com) / model: JMP Agency

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)/ model: JMP Agency

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

fot. Filip Okopny (fashion-backstage.com)

GANGSTA by ROBERT KUPISZ lato 2016

Moda, jak mówi sam projektant jest stworzona, by się nią bawić, dlatego też pokaz najnowszej kolekcji marki QПШ  był swoistym spektaklem, w którym również uczestniczyli zaproszeni goście. Stało się to za sprawą nieoczywistego dotąd na warszawskich czerwonych dywanach dress codu. Dres, który był motywem przewodnim eventu często utożsamiany jest z rozciągniętymi i bezkształtnymi projektami. Zinterpretowany na wiele oryginalnych sposobów zyskał nowy wyraz... Od oczywistych zestawień sportowych bluz i spodni, przez kombinezony, aż do oversizowych sukienek. Goście zaskoczyli swoimi stylizacjami doskonale wpisując się w stylistykę pokazu.

10 czerwca 2015 r. w industrialnej hali warszawskiego Soho Factory odbył się pokaz marki QПШ. Najnowsza kolekcja na lato 2016 została zatytułowana hasłem: GANGSTA, które Robert Kupisz jak zawsze połączył z szeroko obudowaną historią i przesłaniem. Inspiracją do stworzenia kolekcji była fascynacja amerykańską subkultura hip-hop i muzyką gangsta rap. „Buntownicy, marzyciele i ludzie, którzy nie poddają się cynizmowi elit, utartym konwenansom i narzuconym przez większość regułom. Walczą o swoje przekonania i wyrażają swoje poglądy przez sztukę, która tworzą, nawet jeśli jest ona kontrowersyjna – takich ludzi podziwiam i tacy ludzie mnie inspirują.” – mówi Robert.

Najnowsza kolekcja to połączenie sportowego charakteru ze stylem galmour. Uliczny Bronks w wydaniu Roberta Kupisza jest bogaty i dopracowany w każdym szczególe. Charakterystyczne, długie skarpety, czapki oraz chusty zestawione z połyskującymi naszywkami, pozłacanymi łańcuchami i paskami nadały kolekcji niepowtarzalnego wyrazu. Motywem przewodnim kolekcji jest lew – symbol siły, odwagi, władzy i przepychu. Lew nie tylko występuje na koszulkach, ale jest obecny również na wielu propozycjach bluz, kurtek, sukienek i czapek z daszkiem.

Pokaz najnowszej kolekcji podzielony został na trzy części, a każdej z nich towarzyszyła muzyka idealnie wpisująca się w klimat. Stało się to za sprawą DJ-ów, którzy również ubrani w projekty Roberta mixowali najbardziej znane, hip-hopowe utwory takie jak "Sexy Back" Justina Timberlake'a, Eve "Who's that girl" czy zamykajmy pokaz utwór „Sex Machine” James’a Browna. Modele odegrali krótkie scenki charakterystyczne dla subkultury hip-hopowców zmieniając przestrzeń wybiegu w ulice nieobliczalnego Bronksu. Sportowe sylwetki unisex są przemieszane z propozycjami kobiecymi, podkreślającymi damskie kształty w niezaprzeczalny sposób. Seksowne, lekko prześwitujące, krótkie, lecz nie wulgarne spódniczki w połączeniu ze sportowymi stanikami, męskimi koszulami czy krótkimi kurtkami-bomber stworzyły obraz kobiety silnej, energetycznej i pewnej siebie.

W kolekcji nie zabrakło propozycji ze szlachetnych materiałów takich jak jedwab czy skóra naturalna, która posłużyła do stworzenia obcisłych spodni i ramonesek. W męskich stylizacjach pojawiły się wzory moro, kolory spranej szarości oraz ponadczasowej czerni, które w wydaniu marki QПШ zyskały połysk przez użycie cekinów czy lakierowanej skóry. W kolekcji jest dużo oversizowych bluz i T-shirów, spodni i szortów ale nie brakuje również świetnych jakościowo letnich marynarek i płaszczy typu trench z uszlachetnionej, gniecionej bawełny. Proponowane tkaniny to naturalne bawełny, zarówno te miękkie dzianinowe, jak i występujące w formie siatki czy gniecionej tkaniny płaszczowej, bambus, skóry, jeans i wiskozy oraz poliester w formie przeźroczystej siatki. Kolorystyka kolekcji jest mocno związana z marką QПШ – dominują szarości, beże, brudny róż, czysta biel, czerń i metaliczne srebro oraz złoto.

Robert Kupisz, co sezon zaskakuje swoimi pomysłami, wyprzeda trendy oraz wprowadza na polską ulicę odrobinę świeżości. Podziwiany przez krytyków mody za konsekwencję oraz autentyczność… „Robert kontynuuje swoją myśl, trzon zostaje zachowany i się nie zmienia, a projektant nie udaje kogoś innego” mówi stylistka Joanna Horodyńska. Robert Kupisz nie może zostać niezauważony na polskim rynku mody, a nawet staje się jego prekursorem, od lat walcząc z nudą i marazmem na polskich ulicach.

Gratuluję. Mr.Vogue