poniedziałek, 24 lutego 2014

MY OUTFIT

Dzisiejszy post w nieco innym wydaniu… Dzisiejszą stylizację doskonale opisują słowa najbardziej popularnej  rewolucjonistki w dziedzinie mody - 
COCO CHANEL:

 "Moda przemija, styl pozostaje".

Dawno nie dodawałem żadnego wpisu, dlatego dzisiaj zaskakuję nową, niecodzienną dla mnie stylizacją… 
Spokojnie - mój styl ( tj. marynarka, elegancki płaszcz i torba) nie zostały zapomniane, są wciąż dla mnie priorytetem. Doskonała aura sprzyjała mojej pierwszej – wiosennej stylizacji. Tym razem w roli głównej ekstrawaganckie buty, które zakupiłem pod wpływem emocji… Do koszuli w czerwono-czarną szachownicę wybrałem kamizelkę ze skóry, która nadała stylizacji wyrazu i pikanterii ;) Nie zapomniałem również o klasykach- tym razem był to czarny pasek oraz ponadczasowe okulary - WAYFARER. Całości dopełnił zegarek oraz czarno-srebrna bransoletka. 
Poniżej prezentuję efekty mojej sesji:


Czekam na wasze komentarze oraz ocenę…












#waistcoat –ZARA (new collection) ;  #jeans-LEVIS;  #belt-LOUIS VUITTON;  #sunglasses-RAY BAN ; #shoes-CALVIN KLEIN


sobota, 15 lutego 2014

Dawid Woliński - 2014/2015



 W czwartek-13 lutego-odbył się kolejny pokaz mody w ramach T-Mobile fashion. Swoją najnowszą kolekcję pokazał wizjoner - Dawid Woliński. Co roku projektant przenosi widzów do wykreowanej przez siebie historii. Tym razem pokaz odbył się pod hasłem "Orient-Express".
Modelki przechadzały się po wybiegu w doskonale wprowadzającej w klimat muzyce "Tanga" Gorana Bregovića, mając na sobie wykwintne suknie ze złotymi zdobieniami, ciemne kaszmirowe płaszcze, wykończone ornamentem na rękawach i na dolnej części okrycia oraz biżuterię od Lilou. To bez wątpienia była bajka z XXI wieku! W dalszej części, tej bardziej współczesnej, nie zabrakło modnych ostatnio marszczeń materiałów i monochromatycznych kombinezonów. Projektant zadbał również o męską część garderoby, pokazując projekty, które doskonale odzwierciedlają styl prezentowany przez Dawida. Tych propozycji nie było wiele, ale bez problemu zaspokoją one męską część odbiorców. Nie charakteryzowały się one przepychem tak jak w kolekcji damskiej, ale było w nich dużo Dawida Wolińskiego. Widać, że to są rzeczy, w których on sam chętnie chodzi, co nadało im lekkości i nonszalancji. Dawid Woliński czerpał inspiracje z podróży oraz ze stylu Imeldy Marcos - żony byłego dyktatora Filipin. Pierwsza Dama  znana jest  z ekstrawagancji, a znakiem rozpoznawczym jej wizerunku są bufiaste rękawy i biżuteryjne wykończenia - i właśnie to można było podziwiać na wybiegu.  Połączone zostały nowoczesne formy oraz trudna w polskich realiach do uzyskania ekskluzywna forma krawiectwa – „Haute couture”. Wyszukane, sprowadzane na zamówienie materiały, liczne, ręcznie przyszywane zdobienia i nietypowe kroje wyróżniają kolekcję Dawida. 


Wielu projektantów sięga po inspiracje wielkich domów mody - (Dolce&Gabbana, Versace, Gucci), ale niewielu z nich potrafi zrobić to z klasą i ekskluzywnością jak zaprezentował do Dawid Woliński. Bez wątpienia wielu z nas pomyśli sobie, że kreacje do złudzenia przypominają D&G… Tak – utrzymane są w tej konwencji, lecz widać w nich rękę polskiego projektanta, co czyni je bezcennymi. Kolekcja „Orient Express” to połącznie wschodnich wpływów orientu w wersji absolutnie glamour. Widać, że Dawid uwielbia Istambuł, Bombaj i Bangkok. W całej kolekcji są wyraźne wpływy azjatyckie. Barokowy przepych, złoto, metaliczne, mieniące się odcienie luksusowych materiałów oraz niezliczona ilość kryształów olśniła widzów pokazu… 



































ZAPRASZAM SERDECZNIE DO KOMENTOWANIA !

wtorek, 11 lutego 2014

GALA "VIVA ! Najpiękniejsi"


Gala "Viva! Najpiękniejsi" to jedno z najważniejszych towarzyskich wydarzeń roku. W warszawskim Ufficio Primo można było zobaczyć plejadę celebrytów i gwiazd świata show-biznesu m.in. Edytę Górniak, Małgorzatę Sochę, Annę Czartoryską, Nataszę Urbańską, Paulinę Krupińską, Kasię Skrzynecką, Katarzynę Cichopek, Izabelę Janachowską czy Magdę Steczkowską. 
Wielką galę poprowadził Tomasz Kamel i Monika Richardson.





Zwycięzców plebiscytu tradycyjnie wybrali czytelnicy magazynu "Viva!". Plebiscyty ponownie połączony był z akcją charytatywną "I Ty możesz sięgnąć gwiazd", której celem jest wspieranie utalentowanych dzieci i młodzieży z rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka…
Już po raz jedenasty wybrano parę najpiękniejszych. Do zaszczytnej nagrody zostało nominowanych wiele gwiazd z pierwszych stron gazet, jednak to właśnie Piotr Adamczyk i Anna Przybylska okazali się tegorocznymi "Najpiękniejszymi", za co należą im się szczere gratulacje. Piękna aktorka nie pojawiła się osobiście, aby odebrać wyróżnienia, lecz nie zabrakło Piotra Adamczyka, który gorąco dziękował głosującym i odebrał z rąk kapituły statuetkę również dla Anny.


Zgromadzeni gości mieli też okazję podziwiać efektowny i rozbudowany w występy podopiecznych fundacji program artystyczny. Na scenie zaprezentowały się dwie największe diwy polskiej sceny muzycznej - Edyta Górniak oraz Justyna Steczkowska, które jak zawsze zachwyciły publiczność. Oprócz nich można było zobaczyć występy m.in. Natalii Kukulskiej, LemON czy Andrzeja Piasecznego w ich znanych utworach.





























Edyta wybrała aż dwie sukienki od największych polskich projektantów. Podczas występu błyszczała w sukience od Dawida Wolińskiego, która jest jednocześnie pierwszym upublicznionym projektem z nowej kolekcji, która premierę będzie miała 13 lutego. Po zejściu ze sceny gwiazda założyła skromniejszą, ale równie ładną sukienkę od Macieja Zienia. Za stylizacje Edyty odpowiada Magda Jagnicka. GRATULACJE !


PRZEGLĄD STYLIZACJI GWIAZD : 



Mała czarna to bardzo bezpieczny, stylowy i zawsze modny wariant, dlatego może wiele gwiazd zdecydowało się na to rozwiązanie. Kasia Cichopek powróciła na salony z wielką klasą i w zawrotnym tempie - po ciąży i narodzinach córki. Małgorzata Socha wyglądała zjawiskowo w obszernej sukni niczym z domu mody DIOR oraz z ponętnie wyeksponowanym biustem. Klasycznie lecz kusząco. 


Doskonały zestaw na tę okazję zaprezentowała również Zosia Ślotała, której suknia zaprojektowana była przez Michaela Hekmata dla marki Blessus. Wykonana z delikatnej, japońskiej tafty doskonale podkreślała sylwetkę Zosi. Dodatkiem do stylizacji była wzorzysta torba od Etro, pierścionki od Lilou oraz kontrastowe futerko Louisa Cerano. Wspaniała, niebanalna, lśniąca blaskiem Zosia nie przeszła niezauważona tego wieczoru. Świetna stylizacja - 10/10.









Czas przejść do stylizacji mężczyzn... Mój szanowny przyjaciel- Michał Witkowski na okoliczność gali wybrał niebanalną stylizację. Połączenie czerwieni i czerni doskonale kontrastowało ze sobą dając zniewalający efekt... Warto dodać, iż prezentowane "dzieła sztuki" - bo tak nazwać można rzeczy, które były częścią stylizacji, są autorstwa światowych projektantów z najnowszych kolekcji, a mianowicie... Garnitur od HUGO BOSS, koszula oraz szal w charakterystyczny wzór od Aleksandra McQueena, czy naćwiekowane buty od Dsquared w połączeniu z dodatkami w postaci torebki od BALENCIAGA, czy broszką McQ nie mogły pozostać pominięte wzrokiem... Całą stylizację po podliczeniu szacuję na 9 tyś zł.


Jacek Rozenek wyglądał bardzo zachowawczo i klasycznie, co było bardzo bezpiecznym rozwiązaniem... Więcej nonszalancji zaprezentował natomiast Rafał Brzozowski, który połączył granat i czerń z małym akcentem kwiatowym w postaci wypustek przy koszuli. Jedynym minusem jest długość spodni... Moja ocena to 8/10.


Nie sposób opisać wszystkich stylizacji... Warto natomiast zwrócić uwagę na mało trafione zestawy, których nie było wiele : 





Anna Czartoryska-Niemczycka, Halina Młynkova, Anna Popek, Natasza Urbańska oraz Katarzyna Przybyszewska nie prezentowały się źle, lecz nie było to zjawiskowe... Anna Czartoryska wybrała metaliczną, opinającą sukienkę, która podkreśliła jej ciążowy brzuszek oraz biust zniekształcając sylwetkę. Niekorzystnie również prezentowała się suknia Anny Popek, która ciągnęła się na linii biustu oraz była dość widocznie wygnieciona. Natasza Urbańska wybrała czerń i biel, lecz z niestety nie obroniła stylizacji. Biała, prosta suknia i ciężki, obszerny element w postaci upiętego materiału nie wyglądał szykownie... Moja ocena to 4/10.

ZAPRASZAM SERDECZNIE DO KOMENTOWANIA