Robert
Kupisz to artysta i wizjoner. Człowiek, który ma wiele pasji- był tancerzem,
stylistą fryzur ale swoje życie poświęcił modzie… Jest on wspaniałą i ciepłą
osobą. Jako projektant znany jest z charakterystycznego t-shirtu z orłem, który
podbił serca tysięcy ludzi z całego świata.
Wczoraj –
4 grudnia byłem na pokazie, na którym Robert zaprezentował swoją 6 już kolekcję. Był to pokaz F/W 2014/2015, który Robert nazwał „IRON”. Pokaz, a raczej wspaniałe przedstawienie odbyło
się w hali TRANSCOLOR w Warszawie. Inspiracją dla projektanta byli Harleyowcy... Pokaz
był dobrze zaplanowany, co zawdzięczamy pracy Kasi Sokołowskiej, która czuwała
nad oprawą wydarzenia.
Robert Kupisz wykreował już swój niepowtarzalny styl, który
charakteryzuje się luźnymi tkaninami, spranymi kolorami oraz oversizowym
krojem, dlatego najnowsza kolekcja nie zaskoczyła widzów. Robert tworząc tę
kolekcję bez wątpienia poczuł rock’n’roll.
Projekty przez niego stworzone nadają się do noszenia na co dzień. Nie zabrakło
również seksownych koszul i kombinezonów z przezroczystych tkanin…
Pokaz był
podzielony na trzy części, w których motyw przewodni był inny. W pierwszej kolejności na wybiegu pojawiły
się, więc projekty inspirowane militariami. Trzeba przyznać, że Robert nie
tylko zadbał o nowoczesny look, ale pamiętał też również o tym, że jest to kolekcja
zimowa i nie mogło w niej zabraknąć ciepłych i obszernych kożuchów. Druga część
zdominowana była przez skórę, skóra wykorzystana była zarówno w spodniach jak i
w okryciach wierzchnich. Widać, że projektant poszukuje nowych rozwiązań i
pomysłów, do wzbogacenia swojego stylu, dlatego wykorzystuje nowe rozwiązania,
którymi są kieszenie na tyle sukienek, czy poprzeszywane suwakami tuniki. W
ostatniej odsłonie kolekcji oglądaliśmy długie, do ziemi sukienki,
kowbojskie kapelusze oraz jak zawsze charakterystyczne ręcznie farbowane t-shirty
z nadrukiem „Gotta stand tall and proud” , które podsumowywały kolekcję.
Wiele sylwetek to, w zależności od rozmiaru, propozycje unisex, które świetnie
sprawdzą się na męskiej jaki damskiej sylwetce. Przeważały tkaniny naturalne
takie jak: skóry, jedwab, bawełna i jeans. Równie ważnym elementem pokazu są
bandanki, czyli elementem stroju Harleyowców, były one dołączane w prezencie do zaproszeń, dlatego ja również jestem jej szczęśliwym posiadaczem.
Modelki i modele prezentujący kolekcję na wybiegu nawiązywali
kontakt wzrokowy z widzami, co również było nowością i oryginalnym akcentem. Nie
obyło się także bez finału, kiedy to wszyscy modele i modelki wraz z
projektantem w ciemności ruszyli szerokim wybiegiem trzymając w górze zapalone
zapalniczki. Cały pokaz odbył się przy doskonale dobranej muzyce - Janis
Joplin oraz Jim Morrison. T-mobile zapewniła relację z pokazu na żywo w
ramach T-Mobile fashion na fanpage’u T-Mobile na Facebooku oraz na portalu
Plejada.pl. Każdy mógł zatem oglądać pokaz we własnym domu.
Czas przejść do kolorystyki zarówno kolekcji jaki
gości… Wczorajszy wieczór zdominowała czerń – dress code’u gości, którzy na
prośbę projektanta dostosowali się do tematu. Dotychczas Robert Kupisz unikał czarnego
koloru, jednak tym razem opowiedział się następująco: "Czerń eksponuje odrębność, powoduje naturalny dystans, ale
jednocześnie podkreśla osobowość. Pasuje do kolekcji Iron.”
Ja również dostosowałem się do prośby
projektanta, ale nie mogłem nie dodać do stylizacji elementu od siebie, w
postaci brązu torby Louis Vuitton, skórzanego paska i butów. Stylizacja
związana była również z wizytą na przyjęciu w butiku LOUIS VUITTON. Nie mogłem odmówić
sobie dodatku tej marki, na jej prestiżowym wydarzeniu.
Całą kolekcję, ku mojej wielkiej uciesz mogłem
obserwować z pierwszego rzędu. To wspaniałe doświadczenie. Przy okazji pokazu jak
zawsze nawiązywałem nowe znajomości z ludźmi kultury i sztuki, a wszystko
uwieczniłem fotografiami. Zaskakująco wiele osobistości ze świata showbiznesu przybyło
na pokaz, a ich stylizację jak zawsze obiektywnie przedstawię.
JOANNA KRUPA w sukience MACIEJ ZIEŃ |
CZAS NA STYLIZACJE GWIAZD :
Natalia Siwiec pojawiła się na pokazie w wymaganej czerni, ale jako dodatki wybrała srebro, co wspaniale się prezentowało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz